Patryk Galewski – człowiek z trudną przeszłością, którego życie wywróciło do góry nogami spotkanie z księdzem Janem Kaczkowskim

Chyba najlepiej jego historię streszczają tatuaże, które ma na rękach. Kiedyś na lewej było jasne przesłanie – CHWDP. W zasadzie dalej tam jest, ale teraz jest przykryte innymi tatuażami, na których widać Patryka z rodziną, wyciągniętą pomocną dłoń i sylwetkę pewnego znanego księdza „onkocelebryty”.

Patryk dzieciństwo i okres dojrzewania miał trudne – pijący ojciec, biednie w domu, złe towarzystwo, alkohol, używki, narkotyki, w konsekwencji przestępstwa i więzienie. Nie zmierzało to w dobrą stronę.

Ale nagle, zupełnie niespodziewanie, wydarzyło się coś, co stało się momentem zwrotnym. „Przez przypadek” trafił za karę do puckiego hospicjum i spotkał w nim księdza Jana Kaczkowskiego. W trakcie ich pierwszego spotkania Patryk był na kacu i trochę zjarany, ale ksiądz Jan go nie opieprzył. Zamiast tego zagadał z Patrykiem tak, że udało mu się dotrzeć do jego głowy i serca.

Chciałoby się powiedzieć, że to historia, która nadaje się na scenariusz filmowy, ale w tym wypadku faktycznie się tak stało i relacja Patryka z Janem była punktem wyjścia do powstania scenariusza filmu „Johnny” (którego premiera już we wrześniu).

Bardzo mi zależało, żebyście mogli usłyszeć go i lepiej poznać nie tylko w filmowej, ale też całkowicie realnej wersji. Dlatego pojechałem na Hel, gdzie dziś Patryk Galewski mieszka ze swoją żoną Żanetą, córką i dwójką synów.

Najstarszy syn ma na imię Jan. Domyślacie się na czyją cześć.

Zapraszam do wysłuchania naszej rozmowy. Jest mocno, życiowo, ze zwrotami akcji, dramatami, pięknymi historiami, ale też – jak to w janowym świecie – nie brakuje humoru.

Podcast dostępny również na Apple Podcasts

***

Autorem zdjęć jest Żaneta Galewska.

Instagram: galewscy_team

Facebook: fotoGalewska

***

Moja praca autorska i wszystkie inne działania są możliwe dzięki społeczności, która wspiera je finansowo. Ten materiał również powstał dzięki ich wsparciu. Każda złotówka od Was umożliwia mi dalsze działanie w wolności i planowanie kolejnych projektów. Dołącz do grona moich Patronek i Patronów.